Po pół roku na net-billingu… śpię na prądzie

10 stycznia obchodziliśmy Światowy Dzień Obniżania Kosztów Energii. Przypominam o tym ponieważ będę dziś namawiał do optymalizowania, obniżania zużycia energii. Na nowych zasadach prąd nie jest za darmo.

Warto zaznaczyć przy tym, iż cena zakupu energii na rynku spotowym ustalana jest według mechanizmu, który powoduje to, że im mniejsze jest zapotrzebowanie na energię, tym prąd jest tańszy.

Pół roku na net-billingu

Po ponad pół roku na net-billingu, od lipca 2022 r. do dziś, uzbierałem w depozycie prosumenckim 3074 zł. Pobrałem z sieci energetycznej prąd o wartości 1161 zł. Zostało na energię czynną 1913 zł. Za te pieniądze będę mógł kupić jeszcze 2918 kwh. Nie ma możliwości żebym wykorzystał wszystkie te kilowatogodziny w bieżącym roku rozliczeniowym a jeszcze do tego dojdzie energia oddana do czerwca 2023r. Klęska urodzaju…

Przewymiarowanie – optymalizowanie – autokonsumpcja. To wg mnie trzy najważniejsze filary świadomego net-billingu.

Przewymiarowanie

Z kalkulatora, który opracowałem wynika, że na net-billingu nie wystarczy już mieć instalację o 20 procent większą niż zapotrzebowanie na energię, tak jak to było w systemie opustów. Niestety wygląda na to, że optymalne przewymiarowanie to 30 do 40 procent chyba, że posiadamy mikroinstalację z magazynem energii. Wtedy moc instalacji może być mniejsza, ale to temat na osobny artykuł. Magazyn jednak to dodatkowy koszt…

Mi udało się uzyskać odpowiednie przewymiarowanie instalacji poprzez zmniejszenie zużycia energii..

Optymalizacja

W poprzednich latach po zainstalowaniu pompy ciepła, moje roczne zużycie wynosiło 11500 kwh. Gdy instalowałem fotowoltaikę na początku 2022 roku wiedziałem, że z instalacji 10 kWp nie ma możliwości abym wyprodukował tyle energii, żeby zarobić na cały prąd, który potrzebuję. Zacząłem szukać oszczędności. Przy czym nie chodziło o wyłączenie jednej czy dwóch żarówek, chociaż tu też kilka rzeczy poprawiłem, ale o coś bardziej radykalnego: ograniczenie pracy najbardziej energożernych urządzeń. Ogrzewanie tylko niezbędnych do codziennego życia pomieszczeń, korzystanie z kominka, wyłączanie pompy na noc, ścisła kontrola pracy grzałki… Wszystko to przyniosło zdumiewające rezultaty. Oczywiście moim sprzymierzeńcem okazała się w tym roku pogoda, choć nie pamiętam, żeby w poprzednich dwóch sezonach było jakoś specjalnie mroźno w zimie.

Oszczędność

Sądzę, że rok rozliczeniowy 30 czerwca 2023 r. zakończę zużyciem w granicach 7500-8000 kWh. Dzięki oszczędności  uzyskałem przewymiarowanie na poziomie 33%. Mikroinstalacja nie mogła być większa niż 10 kWp nie tylko z powodu braku miejsca na dachu ale również z powodu ograniczeń zawartych w programie Mój Prąd 4.0. Chciałem mieć możliwość otrzymania tej dotacji. Była to dobra decyzja bo w międzyczasie okazało się, że teraz w razie potrzeby mogę wystąpić po kolejną, jeżeli zdecyduję się na dołączenie magazynu energii do mojej mikroinstalacji.

Teraz mogę śmiało powiedzieć, parafrazując popularne powiedzenie, że śpię na prądzie.

Autokonsumpcja

1299 kWh z 3293 kWh czyli dokładnie 33,11% tyle wyniosła moja autokonsumpcja. Gdy uda mi się wymyślić sposób na to żeby dojść do 40 procent napiszę o tym. Zastanawiam się nad jakimś UPS-em, który podłączony do jednego, dwóch urządzeń  rozładowywałby się w nocy a ładował w dzień. Muszę to jeszcze omówić z jakimś specjalistą w tej dziedzinie. Byłby to czysty zysk. Chyba, że zdecyduję się jednak na magazyn.

O tym jak wygląda całkowity bilans mojej inwestycji w fotowoltaikę można przeczytać w artykule: Mój bilans 2022/2023. Z wyliczeniami, na podstawie których napisałem powyższy artykuł można zapoznać się na poniższej grafice.

Koszty dystrybucji

Powinienem jeszcze wspomnieć o długu jaki wisi nade mną niczym miecz Damoklesa – kosztach dystrybucji. Będzie tego około 1600 zł. No cóż, wiedziałem z czym się wiąże net-billing. Będzie duża nadprodukcja, może uda się to jakoś zbilansować z nadpłaty. Ewentualnie w nowym okresie rozliczeniowym wybiorę którąś z taryf kilkustrefowych – tam koszty dystrybucji poza szczytem są niższe. Tylko, że w nocy nie zrobię autokonsumpcji i pompa ciepła pobiera więcej prądu. Pożyjemy policzymy…

 

Andrzej Podrez

Related Posts

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.